czwartek, 30 stycznia 2014

Sprawozdanie ze spotkania z panem Jackiem Pająkiem



      Dnia 27 stycznia 2014 roku w Szkole Podstawowej nr 173 im. Górników Polskich odbyło się spotkanie klas szóstych z panem Jackiem Pająkiem. Opowiadał on o swoich przeżyciach ze stanu wojennego, wprowadzonego przez generała Wojciecha Jaruzelskiego 13 grudnia 1981 roku. Pan Jacek był wówczas młodym człowiekiem, który zaangażował się w działalność opozycyjną prowadzoną przez Niezależny  Samorządny Związek Zawodowy Solidarność. Związek ten powstał w 1980 roku dla obrony praw pracowników, których sytuacja w Polsce Ludowej, bo tak nazywała się nasza ojczyzna przed 1989 rokiem, była bardzo zła. Pracownicy dostawali niewielkie wynagrodzenie, w sklepach nie można było nic kupić, coraz częściej dochodziło do strajków.  Solidarnościowcy nawoływali do walki przeciwko władzy, która nie potrafi uszanować ich praw. Z kolei generał Jaruzelski, w swoim przemówieniu w dniu 13 grudnia, które można zobaczyć na YOUTUBE, twierdził, że to Solidarność niszczy państwo. „Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią” – te słowa padły jako wytłumaczenie wprowadzenia stanu wojennego. W 2011 roku Trybunał Konstytucyjny uznał wprowadzenie stanu wojennego za sprzeczne z Konstytucją i prawem międzynarodowym.
      Działalność Solidarności w stanie wojennym nie zakończyła się, wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej się nasiliła. Była ona jednak tajna i nielegalna. Pan Jacek zaangażował się w drukowanie ulotek i plakatów nawołujących do działalności opozycyjnej. Oczywiście było to bardzo niebezpieczne, represje wobec „Obywateli i Obywatelek” niesłuchających władzy były bardzo groźne.
Pan Jacek wspominał o sytuacji, kiedy po wprowadzeniu stanu wojennego zostały wyłączone telefony, a dzień później w słuchawce słychać było komunikat „rozmowa kontrolowana”.
Sytuacja ekonomiczna Polaków była bardzo zła. Obowiązywały tzw. „kartki” na wiele artykułów – mięso, wędlinę, czekoladę, cukier, masło, benzynę, proszek do prania. Pan Pająk wspominał Pewex- sklep, w którym można było kupić luksusowe na owe czasy towary, ale tylko za obcą walutę, np. dolary, w których posiadaniu byli tylko nieliczni.
      Dzięki ludziom takim jak pan Jacek Polska w końcu odzyskała prawdziwą wolność, a my mamy możliwości, których nie mieli nasi rodzice i dziadkowie. Pełne sklepy i wyjazdy za granicę są dla nas oczywiste, a nie zawsze tak było.  Ustrój Polski jest demokratyczny i każdy ma prawo do własnych przekonań politycznych.
NINA SALATA KLASA VI B

                                                     Legitymacja, którą mogliśmy obejrzeć.                                                         Poniżej zdjęcia ze spotkania.