Dnia 27 stycznia 2014
roku w Szkole Podstawowej nr 173 im. Górników Polskich odbyło się spotkanie
klas szóstych z panem Jackiem Pająkiem. Opowiadał on o swoich przeżyciach ze
stanu wojennego, wprowadzonego przez generała Wojciecha Jaruzelskiego 13
grudnia 1981 roku. Pan Jacek był wówczas młodym człowiekiem, który zaangażował
się w działalność opozycyjną prowadzoną przez Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność.
Związek ten powstał w 1980 roku dla obrony praw pracowników, których sytuacja w
Polsce Ludowej, bo tak nazywała się nasza ojczyzna przed 1989 rokiem, była
bardzo zła. Pracownicy dostawali niewielkie wynagrodzenie, w sklepach nie można
było nic kupić, coraz częściej dochodziło do strajków. Solidarnościowcy nawoływali do walki
przeciwko władzy, która nie potrafi uszanować ich praw. Z kolei generał
Jaruzelski, w swoim przemówieniu w dniu 13 grudnia, które można zobaczyć na
YOUTUBE, twierdził, że to Solidarność niszczy państwo. „Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią” – te słowa padły jako
wytłumaczenie wprowadzenia stanu wojennego. W 2011 roku Trybunał Konstytucyjny
uznał wprowadzenie stanu wojennego za sprzeczne z Konstytucją i prawem
międzynarodowym.
Działalność Solidarności
w stanie wojennym nie zakończyła się, wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej się
nasiliła. Była ona jednak tajna i nielegalna. Pan Jacek zaangażował się w
drukowanie ulotek i plakatów nawołujących do działalności opozycyjnej.
Oczywiście było to bardzo niebezpieczne, represje wobec „Obywateli i
Obywatelek” niesłuchających władzy były bardzo groźne.
Pan Jacek wspominał o
sytuacji, kiedy po wprowadzeniu stanu wojennego zostały wyłączone telefony, a
dzień później w słuchawce słychać było komunikat „rozmowa kontrolowana”.
Sytuacja ekonomiczna
Polaków była bardzo zła. Obowiązywały tzw. „kartki” na wiele artykułów – mięso,
wędlinę, czekoladę, cukier, masło, benzynę, proszek do prania. Pan Pająk
wspominał Pewex- sklep, w którym można było kupić luksusowe na owe czasy towary, ale
tylko za obcą walutę, np. dolary, w których posiadaniu byli tylko nieliczni.
Dzięki ludziom takim jak
pan Jacek Polska w końcu odzyskała prawdziwą wolność, a my mamy możliwości,
których nie mieli nasi rodzice i dziadkowie. Pełne sklepy i wyjazdy za granicę
są dla nas oczywiste, a nie zawsze tak było.
Ustrój Polski jest demokratyczny i każdy ma prawo do własnych przekonań
politycznych.
NINA SALATA KLASA VI B