Wywiad z moją babcią Reginą.
,,Pierwsze wybory parlamentarne w Polsce”
Mikołaj: - Babciu opowiedz mi jak przebiegały pierwsze
wolne wybory?
Babcia: - Przy okrągłym stole 4 i 18 czerwca 1989r. usiedli dotychczasowi
przedstawiciele władzy (PZPR, ZSL. SD), i z drugiej strony przedstawiciele
Związku Solidarność reprezentujący społeczeństwo uzgodnili, że:
• powstanie sejm kontraktowy, w którym
w 65% zasiądą przedstawiciele władzy i w 35% bezpartyjni.
• powstanie wyższa izba parlamentu
(senat), do której senatorowie będą wybrani w wolnych wyborach.
• prezydentem zostanie przedstawiciel
dotychczasowej władzy, a premierem przedstawiciel społeczeństwa.
W wyniku tych ustaleń odbyły się
częściowo demokratyczne wybory. Należy podkreślić, że społeczeństwo w 100%
wykorzystało swoje mandaty i 35% posłów wybrano z pośród społeczeństwa
(bezpartyjnych), a do senatu weszło 99 senatorów z poza dotychczasowej władzy,
tylko jeden z senatorów był z komunistycznego układu. Prezydentem został Gen.
Wojciech Jaruzelski, a premierem Tadeusz Mazowiecki (jeden z najaktywniejszych członków
Solidarności).
M: - Jaka
była sytuacja w kraju po wyborach?
Babcia: -
Kraj był bankrutem. Złotówka traciła
wartość. Sejm wydawał pierwsze ustawy. Minister finansów próbował przywrócić
złotówce wartość. Dzięki temu, że wprowadzono wolność prowadzenia działalności
gospodarczej Polacy zaczęli pracować na swoim. Na ulicach powstawały stragany i
kioski. Wielkie przedsięwzięcia bankrutowały i dużo ludzi traciło pracę.
Później zaczęli sami zarabiać poprzez mały handel i usługi. Brak było
pieniędzy. Z uwagi na to, że pozwolono ludziom wyjeżdżać za granicę, młodzi
ludzie zaczęli uczyć się języków obcych. Życie gospodarcze w Polsce zaczęło się
powoli normować, rząd popełnił wiele błędów bo byliśmy pierwszym krajem, który
zmieniał społeczny ustrój i przekształcał gospodarkę
planową w gospodarkę rynkową. Cieszono się nie tylko wolnością gospodarczą, ale
też możliwością podróżowania za granicę.
Rozmawiał Mikołaj Wodnicki kl VIa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz