niedziela, 2 marca 2014

Rozmowy z tatą o historii : pierwsze wolne wybory.


Ania:  -Tato, ile miałeś lat , kiedy były pierwsze wolne wybory?
Tata: - Miałem wtedy 13 lat.
A:- Do której klasy chodziłeś ?
- Chodziłem wtedy do VII klasy. Wtedy jeszcze do szkoły podstawowej chodziło się osiem lat.
A: - Co pamiętasz z tamtych czasów?
 T: - Pamiętam, że dorośli ciągle na ten temat rozmawiali, byli tym bardzo podekscytowani i wiązali z wyborami ogromne nadzieje, że odniesiemy zwycięstwo nad komunistyczną władzą, która do tej pory rządziła w Polsce i będziemy mogli żyć w wolnym kraju. Pamiętam, że wszystkie rozmowy moich rodziców, czy to w kręgu rodzinnym czy znajomych dotyczyło zbliżających się wyborów lub obrad okrągłego stołu.
A: - A co to tak właściwie było ten Okrągły Stół?
 T: - Wtedy, jako dziecko, wyobrażałem sobie, że różni ludzie siedzą sobie przy małych okrągłych stoliczkach i rozmawiają. Zrozumiałem o co chodzi dopiero, jak zobaczyłem w Dzienniku Telewizyjnym, że jest to jeden ogromny stół, przy którym siedzieli przedstawiciele ówczesnych władz oraz Solidarności.
A: - A o czym rozmawiali przy Okrągłym Stole?
  T:  - Solidarność próbowała wynegocjować z władzami legalizację związku zawodowego Solidarność oraz rozpoczęcie zmian politycznych i gospodarczych w Polsce. Do tej pory opozycja czyli wszyscy którzy mieli inne zdanie na temat przyszłości Polski niż komunistyczne władze działali nie legalnie, nie mieli też wpływu na to co się w Polsce działo, ponieważ ludzie rządzący wtedy w naszym kraju nie dopuszczali nikogo, kto miał inne od nich poglądy do głosu.
A:  - Do czego doprowadziły obrady Okrągłego Stołu?
  T:  - Obrady Okrągłego Stołu doprowadziły właśnie do pierwszych wolnych wyborów w Polsce, które odbyły się w czerwcu 1989 roku. Chociaż nie były one tak do końca wolne. Ustalono wtedy, że 65% miejsc w sejmie jest zarezerwowania dla członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego. O pozostałe 35% mandatów mogli walczyć kandydaci bezpartyjni. Natomiast do senatu wybory były w pełni wolne.
A:  -  Czy byłeś wtedy na wyborach?
 T:  - Nie mogłem w nich oczywiście uczestniczyć, ale byłem z rodzicami i wrzucałem wypełnioną kartę do głosowania do urny. Twoi dziadkowie głosowali na osoby związane z Solidarnością. Pamiętam z jaką uwagą rodzice śledzili wszelkie wiadomości związane z wyborami, oraz z jakim napięciem oczekiwali na ogłoszenie wyników wyborów.
A: - Czy w wyniku wolnych wyborów Polska stała się wolnym krajem?
 T:  - Nie stało się to z dnia na dzień po wolnych wyborach. Z tamtego okresu pamiętam przede wszystkim szczególną atmosferę, jaka panowała wtedy w naszym domu wśród znajomych i w całej Polsce. Ponieważ wybory zakończyły się sukcesem Solidarności, ludzie byli pełni wiary i nadziei, że w Polsce będzie żyło się lepiej i każdy będzie mógł wyrażać swoje poglądy, że będziemy żyli w wolnym kraju.  Zgromadzenie Narodowe czyli połączone izby Sejmu i senatu wybrało na pierwszego prezydenta przywódcę komunistów gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który polecił utworzenie rządu Czesławowi Kiszczakowi, było on członkiem PZPR. Kiszczak nie zdołał utworzyć rządu, w wyniku czego powstał pierwszy niekomunistyczny rząd na czele którego stanął wywodzący się z Solidarności Tadeusz Mazowiecki. Tak rozpoczął się proces przemian politycznych, łącznie ze zmianą Konstytucji i gospodarczych w Polsce. Proces ten sprawił, że życie w Polsce teraz wygląda zupełnie inaczej niż przed wyborami z 1989 roku.
A: -  Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.

                                                                                     Ania Zarzyńska kl VIb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz